Jak wygląda postępowanie w sprawach WIBOR?

sędzina

Coraz więcej kredytobiorców posiadających zobowiązania oparte na wskaźniku WIBOR decyduje się na drogę sądową, kwestionując sposób ustalania oprocentowania oraz zakres informacji przekazywanych przez banki przy zawieraniu umów. Wysokie raty, zmienność stóp procentowych i brak przejrzystości mechanizmu WIBOR sprawiają, że wiele osób chce wiedzieć, jak w praktyce wygląda postępowanie sądowe, czy konieczna jest osobista obecność w sądzie oraz jakie dowody mają znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Jak wygląda przebieg rozprawy w sprawie o WIBOR?

Postępowanie w sprawach dotyczących kredytów z WIBOR-em prowadzone jest w trybie prawa cywilnego i najczęściej dotyczy uznania klauzul zmiennego oprocentowania za niedozwolone lub unieważnienia całej umowy kredytowej. Schemat takiego postępowania jest zazwyczaj podobny i obejmuje kilka etapów.

  1. wniesienie pozwu – pozew sporządzany przez kancelarię prawną zawiera zarzuty dotyczące abuzywności klauzul WIBOR, braku transparentności oraz niewystarczającego poinformowania konsumenta o ryzyku zmiennej stopy procentowej,
  2. odpowiedź banku na pozew – bank przedstawia swoje stanowisko, broniąc legalności umowy i zasadności stosowania WIBOR-u,
  3. wyznaczenie terminu rozprawy – pierwsze posiedzenie sądu zazwyczaj odbywa się po kilku miesiącach od złożenia pozwu,
  4. postępowanie dowodowe – sąd przesłuchuje strony, analizuje dokumenty, a w razie potrzeby powołuje biegłych z zakresu finansów i bankowości,
  5. wydanie wyroku – sąd może unieważnić całą umowę kredytową albo wyeliminować jedynie klauzule dotyczące WIBOR-u.

Przykładem takiego rozstrzygnięcia jest sprawa rozpoznana przez Sąd Okręgowy w Suwałkach w styczniu 2025 roku, sygn. akt I C 332/24. Sąd uznał, że klauzule odnoszące się do WIBOR-u były niejednoznaczne i miały charakter abuzywny, a kredytobiorcy nie zostali rzetelnie poinformowani o ryzyku zmiennego oprocentowania. Szczególne znaczenie miały zeznania świadka z banku, który nie potrafił wyjaśnić mechanizmu WIBOR, co doprowadziło do unieważnienia całej umowy i zasądzenia zwrotu świadczeń na rzecz kredytobiorców.

Czy muszę stawić się w sądzie w sprawie o WIBOR?

Jednym z najczęstszych pytań zadawanych przez kredytobiorców jest kwestia osobistego udziału w rozprawach. W większości przypadków obecność strony nie jest wymagana na każdym etapie postępowania, zwłaszcza jeśli kredytobiorca jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Adwokat lub radca prawny może prowadzić sprawę w imieniu klienta, składać pisma procesowe i uczestniczyć w rozprawach. Sąd może jednak zobowiązać kredytobiorcę do osobistego stawiennictwa w celu złożenia zeznań, a wówczas obecność jest obowiązkowa. Coraz częściej przesłuchania odbywają się także w formie zdalnej, co ogranicza konieczność fizycznego pojawienia się w sądzie. W praktyce udział kredytobiorcy zwykle ogranicza się do jednej lub dwóch rozpraw.

Jakie dowody są analizowane podczas prowadzenia postępowania w sprawie o WIBOR?

W sprawach dotyczących kredytów WIBOR kluczowe znaczenie mają dowody z dokumentów. Sąd w pierwszej kolejności analizuje umowę kredytową, sprawdzając, czy sposób ustalania oprocentowania został opisany w sposób jasny i zrozumiały. Istotne są również regulaminy, tabele oprocentowania i załączniki, które często zawierają postanowienia sprzeczne lub nieprecyzyjne. Dużą wagę przykłada się do harmonogramów spłat, które pokazują realny wpływ WIBOR-u na wysokość rat, oraz do korespondencji pomiędzy bankiem a kredytobiorcą. W bardziej złożonych sprawach sąd może powołać biegłego, którego zadaniem jest ocena mechanizmu ustalania wskaźnika oraz ryzyka finansowego ponoszonego przez konsumenta. Jeżeli kredytobiorca wykaże, że nie miał realnej możliwości zrozumienia skutków zmiennego oprocentowania opartego na WIBOR, sąd może przychylić się do jego argumentacji. Postępowania w sprawach WIBOR stają się coraz częstsze, a rosnąca liczba korzystnych wyroków pokazuje, że dochodzenie swoich praw przed sądem może przynieść realne efekty.