Kredytobiorcy, którzy mają kredyty z WIBOR-em, mogą starać się o usunięcie tego wskaźnika z umów, o ile są ku temu podstawy prawne. Liczne pozwy wskazują na to, że faktycznie złotówkowicze korzystają z tej sposobności, bo też jest o co walczyć, np. o niższe raty. Czy taki sam mechanizm dotyczy jednak zobowiązań zawieranych obecnie? Sprawdzamy, czy nowe kredyty podlegają unieważnieniu WIBOR.
Czym różnią się stare umowy z WIBOR od nowych?
Stare umowy z WIBOR-em zawierały uproszczone zapisy dotyczące oprocentowania kredytu. Wskazywały jedynie, że odsetki mają być wyliczane na podstawie wskaźnika WIBOR oraz marży banku. Nie podawały informacji o tym, kto ustala wskaźnik, w jaki sposób się go wylicza, ani jakie ryzyko wiąże się ze zmianą jego wartości. Brakowało również klauzul awaryjnych określających, co dzieje się w razie wycofania WIBOR lub jego zmiany. Z punktu widzenia klienta takie postanowienia były mało przejrzyste i utrudniały zrozumienie zasad naliczania odsetek.
W latach 2023-2024 pojawiły się tzw. umowy przejściowe, które były efektem rozpoczętej reformy wskaźników referencyjnych. Po serii pozwów o unieważnienie WIBOR dotyczących niejasnych zasad ustalania oprocentowania, banki zaczęły wprowadzać do nowych kontraktów dodatkowe zapisy wyjaśniające źródło danych, sposób obliczania oprocentowania oraz reguły postępowania w przypadku zaprzestania publikacji WIBOR. Jednocześnie rozpoczęto proces aneksowania starszych umów, aby dostosować je do nowych wymogów i przygotować na zastąpienie wskaźnika innym parametrem.
W nowych umowach wprowadzono już obowiązkowe zapisy wynikające z regulacji europejskich. Klienci otrzymują szczegółowe informacje o administratorze wskaźnika, metodologii jego obliczania oraz o zasadach zastąpienia go innym parametrem. W efekcie umowy zawierane obecnie są bardziej przejrzyste i przewidują mechanizmy awaryjne, które mają zapewnić ciągłość oprocentowania.
Czy można unieważnić WIBOR w starych umowach?
Kredytobiorca, który zaciągnął kredyt z WIBOR-em, może wnieść pozew o WIBOR, domagając się uznania zapisów dotyczących wskaźnika za niewiążące. Taki wniosek opiera się na przepisach o ochronie konsumenta przed nieuczciwymi warunkami umownymi. Sąd ocenia, czy bank dopełnił obowiązków informacyjnych i czy kredytobiorca był w stanie zrozumieć zasady ustalania oprocentowania. Jeśli klient nie wiedział, w jaki sposób bank wylicza wskaźnik, a zapisy nie odsyłały do regulaminów lub aktów prawnych, możliwe jest uznanie takiej klauzuli za abuzywną. Unieważnienie WIBOR w starych umowach nie oznacza, że cała umowa traci moc. W wielu przypadkach sąd usuwa tylko wadliwy fragment dotyczący oprocentowania, pozostawiając resztę zapisów bez zmian. W takiej sytuacji kredyt nadal obowiązuje, lecz odsetki nalicza się wyłącznie od marży banku.
Unieważnienie WIBOR a istniejące kredyty
Gdy sąd unieważni WIBOR w umowie, oprocentowanie kredytu oblicza się już bez udziału tego wskaźnika. Rata może wtedy ulec obniżeniu, a konsument ma prawo żądać zwrotu nadpłaconych odsetek. Każda sprawa jest jednak analizowana indywidualnie, ponieważ sąd bada treść konkretnej umowy i okoliczności jej zawarcia. W pierwszej fali postępowań zdarzyło się także, że sędziowie uznali, że po usunięciu WIBOR umowa nie może dalej obowiązywać i staje się nieważna w całości. W takiej sytuacji strony muszą się rozliczyć. Bank zwraca wszystkie wpłaty dokonane przez klienta, a kredytobiorca oddaje wyłącznie otrzymany kapitał. Skutek takiego wyroku zależy od konstrukcji umowy, argumentacji stron oraz przyjętej przez sąd interpretacji.
Czy WIBOR nadal stosuje się w nowych umowach?
W nowych umowach kredyty WIBOR nadal funkcjonują, choć rynek przygotowuje się do wprowadzenia nowego wskaźnika. Zapowiedziano, że w najbliższych latach rolę referencyjnego parametru ma przejąć POLSTR. Zgodnie z planami stopniowo zastąpi on WIBOR w kredytach udzielanych od 2026 roku. Banki opracowują obecnie procedury przeliczenia oprocentowania i informują klientów o możliwości zmian. W umowach zawieranych obecnie pojawiają się zapisy przewidujące zastąpienie wskaźnika innym parametrem, aby nie było potrzeby podpisywania aneksów. Klienci otrzymują też informacje o ryzyku związanym z oprocentowaniem zmiennym oraz o wpływie stóp procentowych na wysokość rat. W nowych umowach raczej nie ma już podstaw do żądania unieważnienia WIBOR, ponieważ banki dostosowały zapisy do wymogów prawa unijnego.
Możliwość unieważnienia WIBOR dotyczy głównie starszych kredytów. W nowych umowach banki stosują już przejrzyste zapisy zgodne z wymogami unijnymi, dlatego podważenie wskaźnika jest trudniejsze, choć nadal możliwe w razie naruszeń. Dlatego kredytobiorca nie powinien rezygnować z analizy dokumentów przed ich podpisaniem. Warto sprawdzić, czy bank rzeczywiście udostępnił wszystkie informacje o ryzyku.