Masz kredyt hipoteczny ze zmiennym oprocentowaniem? Nie jesteś sam. Szacuje się, że w Polsce zawarto około 2,5 miliona aktywnych umów kredytowych złotowych opartych na WIBOR-ze, z czego zdecydowana większość to właśnie kredyty hipoteczne. W obliczu rosnących rat i zbliżającego się wyroku TSUE w sprawie kredytów z WIBOR-em, tysiące Polaków szukają odpowiedzi na pytanie, czy można coś z tym zrobić?
Jakie są błędy w kredytach z WIBOR-em?
W wielu umowach kredytowych pojawiają się zapisy, które mogą być niejasne, jednostronne lub wręcz niesprawiedliwe dla konsumenta. Przykładowe nieprawidłowości to:
- brak rzetelnego wyjaśnienia, czym jest WIBOR i jak wpływa na wysokość rat,
- zapisy umożliwiające bankowi jednostronną zmianę warunków umowy,
- brak informacji o ryzyku związanym z niestabilnością wskaźnika,
- nieprzejrzystość w sposobie obliczania całkowitego kosztu kredytu.
Wszystko to sprawia, że kredytobiorcy często nie byli świadomi ryzyka, jakie niesie za sobą zmienne oprocentowanie. W wyniku wzrostu wskaźnika WIBOR 3M z poziomu 0,21% (styczeń 2021) do ponad 5,90% (2023), wielu z nich odnotowało wzrost miesięcznej raty nawet o 1000–2000 zł. To realny koszt, który dla wielu rodzin oznacza poważne obciążenie domowego budżetu. To właśnie te kwestie mogą być podstawą do zakwestionowania ważności umowy, lub jej części w sądzie. Już dziś prawnicy coraz częściej przyrównują sytuację złotówkowiczów do tej, którą przeszli frankowicze.
Czy TSUE wydał wyrok w sprawie WIBOR?
W dniu 11 czerwca 2025 roku przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) odbyła się rozprawa w sprawie C-471/24, dotyczącej kredytu złotowego oprocentowanego według wskaźnika WIBOR. Sprawa ta ma kluczowe znaczenie dla setek tysięcy kredytobiorców w Polsce, gdyż dotyczy zgodności z prawem unijnym zapisów umownych odnoszących się do mechanizmu ustalania tego wskaźnika. Choć wyrok jeszcze nie zapadł, TSUE zapowiedział publikację opinii Rzecznika Generalnego na dzień 11 września 2025 roku.
To orzeczenie może być punktem zwrotnym dla tysięcy Polaków. Jeśli TSUE uzna, że stosowanie WIBOR-u w umowach było niezgodne z prawem unijnym lub konsumenckim, otworzy to drogę do lawiny pozwów i renegocjacji umów.
Kredyt z WIBOR — co można wywalczyć w sądzie?
Choć wyrok TSUE w sprawie kredytów z WIBOR-em dopiero przed nami, już teraz polskie sądy przyjmują i rozpatrują pozwy składane przez kredytobiorców. Osoby decydujące się na drogę sądową mają realne szanse na korzystne rozstrzygnięcia. W niektórych przypadkach możliwe jest unieważnienie umowy kredytowej, co oznacza, że traktuje się ją tak, jakby nigdy nie została zawarta, a bank musi oddać wszystkie otrzymane środki, a klient zwraca tylko kapitał. Inna opcja to usunięcie WIBOR-u z umowy, co prowadzi do przeliczenia kredytu np. tylko z uwzględnieniem marży banku, bez zmiennego wskaźnika. Dodatkowo, jeśli sąd uzna, że stosowanie WIBOR-u było nieprawidłowe, możliwy jest zwrot nadpłaconych rat, co w praktyce oznacza odzyskanie tysięcy złotych nadpłat. Każda z tych opcji może znacznie poprawić sytuację finansową kredytobiorcy.
Na przykład w jednej ze spraw kredytobiorca pozwał bank, twierdząc, że nie został rzetelnie poinformowany o ryzyku zmiennego oprocentowania oraz sposobie ustalania wskaźnika WIBOR. Sąd uznał te zarzuty za zasadne, stwierdził nieuczciwość zapisu umownego i zasądził częściowy zwrot nadpłaconych rat. Tego typu rozstrzygnięcia pokazują, że dochodzenie swoich praw w sądzie może być skuteczne i realnie wpłynąć na sytuację finansową kredytobiorcy.
Kredyty z WIBOR-em to temat, który dotyczy milionów Polaków i może mieć ogromny wpływ na ich finanse. W obliczu możliwego przełomu w orzecznictwie TSUE oraz coraz częstszych wyroków korzystnych dla kredytobiorców warto dokładnie przeanalizować swoją umowę. Im szybciej zaczniesz działać, tym większa szansa na realną poprawę Twojej sytuacji finansowej.